Traktrat o sztuce pamięci.


OPUSCULUM DE ARTE MAMORATIVA JANA SZKLARKA 
Bernardyński traktat mnemotechniczny z 1504 roku

(...) zagadnie piąte o korzyściach z mycia nóg. (...) wyłożę tylko korzyść, gdyż rozjaśnia i wzmacnia pamięć, wypędza złe humory i pobudza je do uśpienia, również rozjaśnia nerw wzrokowy i w ten sposób wyostrza wzrok. 

Sposób przygotowania wody:
W świeżej wodzie z rzeki, w której należy gotować te zioła :  melisę, liście wawrzynu, ziele kopru włoskiego, rumianek, 
obmywać nogi należy rano i nastąpi rozgrzanie, co jest korzystną we właściwym czasie. Inne użycie, jeśli nie mamy ziół, a tylko rumianek, należy wziąć to zioło i uczynić, jak powyżej. 

Czas :
myć należy dwa lub trzy razy w tygodniu z rana, na głodny żołądek, a jeśli będzie później, to dwie lub trzy godziny po posiłku , itp. (...) 



                                                                                                            
Traktrat o sztuce pamięci - tłumaczenie i komentarz.
str. 201

Rafał Wójcik 
Opusculum de arte memorativa Jana Szklarka
Bernardyński traktat mnemotechniczny z 1504 roku
                                                                                                                                                                    
Uniwersytet im Adama Mickiewicza w Poznaniu
Prace Biblioteki Uniwersyteckiej
nr 28
                                                                                    
poznań 2006
                                               

4 komentarze:

Rafal pisze...

Witam serdecznie. Jest mi szalenie miło, że dotarła Pani aż do 201 strony. Rzeczywiście powyższe cytaty nie brzmią zgrabnie. Zajrzałem po czterech latach do książki i słabo broni je to, że są wyrwane z kontekstu, a obok znajduje się oryginał, brzmiący równie szorstko. Pozostaje mi ufać, że pomimo tej niezgrabności w tłumaczeniu nie żałuje Pani, że zajrzała do książki. Pozdrawiam. Rafał Wójcik

Karolina Wiktor pisze...

nawet nie wiesz, jak wiele przyjemności mi dała twoja książka - z ważywszy, że czytanie po wylewie jest bardzo, bardzo trudne ---- ale twoja książka okazała się mądrą opowieścią z morałem --- dziękuje )*(

Rafal pisze...

W takim razie tym bardziej się cieszę. Mam nadzieję, że z każdym dniem po wylewie jest coraz lepiej, czego serdecznie Pani życzę. Ciepło pozdrawiam.

Karolina Wiktor pisze...

dziękuje i uśmiecham się na szczęście wszelakie ----)*(