praca Ivety Pilarowej http://www.dox.cz/cs/galerie-detail/iveta-pilarova-stafeta?gallery=399&photo=7104 |
Iza Czarnecka-Walicka
Artyści
niepełnosprawni bywają traktowani jako pewien fenomen na pograniczu
rehabilitacji
i sztuki. Ich dzieła oceniane są przez pryzmat funkcjonowania fizycznego, co jest stygmatyzacją.
O tym, czym jest sztuka niepełnosprawnych rozmawiamy z Karolina Wiktor, artystką, animatorką społeczną i kuratorką konferencji i warsztatów "Kultura i Neuronauka"odbywającą się w Zachęcie.
i sztuki. Ich dzieła oceniane są przez pryzmat funkcjonowania fizycznego, co jest stygmatyzacją.
O tym, czym jest sztuka niepełnosprawnych rozmawiamy z Karolina Wiktor, artystką, animatorką społeczną i kuratorką konferencji i warsztatów "Kultura i Neuronauka"odbywającą się w Zachęcie.
KW: Pierwsza i najważniejsza rzecz - sztuka musi być
obiektywnie dobra. Dobra to znaczy intelektualnie inspirująca, estetycznie
wyzwalająca a moralnie służąca społeczeństwu.A jeśli jeszcze artysta jest sam
niepełnosprawny i narracja jego sztuki to świat z perspektywy
niepełnosprawności, to można wówczas mówić o sztuce niepełnosprawnych.Często
jest ona ukierunkowana na rozwój społeczny i edukację nas wszystkich.
IC: Sztuka niepełnosprawnych jest
jednak odbierana jako „gorsza sztuka” na granicy arteterapii.
Zupełnie się nie zgadzam z tezą - gorszej czy lepszej
sztuki. Było i jest wielu artystów, którzy są niepełnosprawni i robią sztukę
zupełnie oderwaną od swojej niekonieczności.Najlepszym przykładem dla mnie jest
Stanisław Dróżdż, który choć bardzo niepełnosprawny, poszedł w zupełnie inną
stronę, bo jego idea fix na sztukę była oderwana od niepełnosprawności. Jednak
w naszej historii i tak będzie jako osobą
niepełnosprawna, bo tak właściwie było.
Ważne jest by zrozumieć, że każda
sztuka zaczyna się od myśli i doświadczenia z nią związanego.
A zatem, jeśli wychodzisz z doświadczenia niepełnosprawności to masz pole które możesz uprawiać
i na nim mogą rodzić się pomysły i efekty tych pomysłów. Kiedyś wszystkim były potrzebne kategorie jak impresjonizm, kubizm, unizm.Wiesz dla kogo dziś są te określenia ? tak naprawdę dla odbiory
by zrozumieć i usystematyzować świat sztuki. Ludzie potrzebują oparcia w kategorii, a sztuka jeśli jest prawdziwa to zawsze wymknie się tym czy innym określeniom.
A zatem, jeśli wychodzisz z doświadczenia niepełnosprawności to masz pole które możesz uprawiać
i na nim mogą rodzić się pomysły i efekty tych pomysłów. Kiedyś wszystkim były potrzebne kategorie jak impresjonizm, kubizm, unizm.Wiesz dla kogo dziś są te określenia ? tak naprawdę dla odbiory
by zrozumieć i usystematyzować świat sztuki. Ludzie potrzebują oparcia w kategorii, a sztuka jeśli jest prawdziwa to zawsze wymknie się tym czy innym określeniom.
A
co sadzisz o dziełach tzw. artystów malujących ustami?
Czy narzędzia w postaci dłoni są najbardziej odpowiednie do
malowania? Potrzeba kreacji dla wielu jest bezcenna więc, jeśli nagle urywa mi
obie ręceto dlaczego mam rezygnować z malowania ?
Czy osoby, które uczą się na nowo pisać, powinny zrezygnować z twórczej pisaniny ? Twórczość jest wynikiem różnych wypadkowych.
Czy osoby, które uczą się na nowo pisać, powinny zrezygnować z twórczej pisaniny ? Twórczość jest wynikiem różnych wypadkowych.
Wobec tego traktujmy te inne
narzędzia (usta) jako narzędzia, a nie jako specjalny wyróżnik podnoszący
wartość obiektu.Wtedy sztuka się broni jako sztuka, nie musi się podpierać
czymś poza dziełem.
Wracamy zatem do pierwszego zdania, sztuka musi być dobra.
Musi za sobą twórcę, jego historię, inspirację np. w niepełnosprawności,
rozumienie filozofii , historii, techniki i to wszystko wpływa na jakość i
wartość obiektu sztuki. Według mnie czas obrazka na ścianie się skończył,artyści
jak i odbiorcy wymagają dziś wiedzy ale też uwrażliwienia na szczegół i szczerość
komunikatu.
I sztuka niepełnosprawnych ma ten potencjał.
I sztuka niepełnosprawnych ma ten potencjał.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz