nadal nie wiem, gdzie dokładnie żyje kreatywność niesprawności,,,, czy na terenie samej niemożności ???? czy w przygranicznych miastach okalających różne niedomagania ??-?? czy może w pasie strefy niczyjej --?-- byłoby to logiczne ))*((
jednak wydaje mi się, że ważniejsze od kwaterunku kreatywności jest sama uroda trwożenia,,,, w szczególności, kiedy wszystkie kody i narzędzia komunikacji są nieaktywne ,,,, kreatywność w tym przypadku łączy się w pary - z cierpliwością - z wytrwałością - z uśmiechem do najmniejszych tip-top'ów ogólnej sprawności )**(
i tak --- przyjemna uroda kreatywnych momentów daje układ zależności, który nazywa się SATYSFAKCJĄ z NIEMOŻLIWOŚCI, a to z kolei nakręca tryby mechanizmu naszej psychy --.-- czyli wynik celuje w dobry punkt --.--
od 'naj' stalker'a DR.R ---- 2x moje ulubione okładki książek ---- http://www.facebook.com/home.php#!/piotr.rypson
- Władimir Majakowskij. Liryka. Moskwa 1967. Projekt okładki Andrzej Dmitrewicz Gonczarow
- Marian Piechal. Krzyk z miasta. warszawa 1929. Projekt okładki Kazimierz Sowiński
- Marian Piechal. Krzyk z miasta. warszawa 1929. Projekt okładki Kazimierz Sowiński
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz