kody realu są dla mnie ciągle drewniane 
______
dlatego bardziej czuje niż wiem, że naprzemienne światy dotyka się tylko wyobraźnią 
______
i wreszcie bawię się swoim wstydem

 

pytał żmij wiktora


co się z tobą teraz dzieje?

,,,, właśnie poznałam w lustrze chorą samicę naczelnych, która karmi swoje zdrowe dziecko ,,,,

od 2 lat podróżuję ultramarynową wołgą po kraju afazji ,,,, w trakcie tej podróży, zbieram odłamki dawnej kreatywności intelektu ,,,, układam je w niespójną całość, w nowej logice i rytmie również na blogu ==== to niewymagająca ruchu forma rehabilitacji, a dodatkowo nie oczywista przyjemność  ---- uczyć się mówić, pisać, czytać, myśleć ,, „po prostu być” korespondentem z afazji ,,,,

co się stało z twoją głową?

,,,, tyk tyk tyk
słyszysz ?
tyk tyk tyk ,,,,
to własnej roboty bomba tak tyka 
  
nie było żadnych przesłanek, że na terytorium mojego mózgu kwitnie tętniak ,,,, jednak gleba mojej genetyki okazała się wyjątkowo urodzajna a w połączeniu z nawozem szybkiego życia - to układ wprost doskonały ,,,,

dowiedziałam się całkiem niedawno, że czas kwitnięcia genetycznych tętniaków to okolica trzydziestki ---- czyli jestem szablonowym okazem ----)*(

28 sierpnia 2009 z nadmiaru wszystkości tętniak lewej tętnicy kręgowej pękł i zakrwawił podpajeczynówkę ,,,, subtotalna embolizacja powiodła się tylko częściowo,,,, powikłała się z udarem niedokrwiennym – czyli takim zawałem mózgu, który z kolei otworzył bramy krainy Afazji ,,,,

i tak przymusowa emigracja zmieniła się w niekonieczny byt w świecie total’liryczynym ,,,, 
  
opowiedz o swoim dziecku - kiedy je urodziłaś? jak na ma imię?

tak,,,, to niewiarygodne szczęście w układzie niemożliwym ----  Iga urodziła się 18 marca 2011 ,,,, ciągle się wzruszam, kiedy o tym myślę ---- dlatego ,,,, ciszej o tym ,,,, miłość śpi ))))

co to jest życie ?

właśnie się urodziło 
 
a inaczej ,,,,?

wszystkie moje dywizje idei i pulki koncepcji zostały rozbite w trakcie 2 wybuchów mózgu ----  moja zbrojna walka o puchar życia rozegrała się tuż przy granicy ze śmiercią ,,,, może dlatego patrzę z lekkim niedowierzaniem w lustro  ----)*( to doświadczenie magii wielobiegunowej tylko zwyczajowo nazywanej egzystencją na odcinku narodziny - śmierć ,,,,

co to jest sztuka ?

całkiem duży obszar egzystencji kreatywnej , który może/ale nie musi wyzwalać z niemożność mentalnej lub fizycznej ---- nie myślę tutaj o klasyce sztuki, jej handlu, układach bo szczerze powiedziawszy ---- za głęboko mam to w dupie ,,,, sztuka jako idea jest ciekawsza od jej pozoru,,,, a doświadczenie kreacji jest niepodważalne nawet w pisaniu krótkim kijem po wodzie ,,,,

przed tętniakiem robiłaś sztukę w duecie "sędzia główny" - radykalne performensy: opowiedz o nich z dzisiejszej perspektywy

dwugłowy sędzia stracił jedną z głów,,,, bo między wczoraj a jutrem stanęła okrakiem choroba pokazując to co ma najlepszego czyli niesprawność nieoczywistą 

,,,,radykalność to zwyczajne literowanie luk codzienności ,,,,

dzisiaj naprawdę wyraźnie widzę rzadką umiejętność dialogu, który skutkował kreatywnością tworzenia ,,,, konsekwencja naszych działań otwierała usto zadziwienia u odbiorcy )))) a stąd prosta droga do polemiki i nowych kształtów myślenia ))))

jeszcze inaczej ?

,,,, nie-zwykłe doświadczenie przyjaźni w świecie zatomizowanym ,,,,

co to jest śmierć ?
____________________________
____________________________
____________________________
____________________________
____________________________
____________________________
____________________________
____________________________
____________________)   (_____
____________________________
____________________________


  czy interesuje cię przyszłość?

tak ,,,, bo tylko ona może zasypać moje luki realu ,,,,
czym się teraz zajmujesz?

,,,, rozwijaniem edukacji matki i córki )))) pisaniem reportażów z krainy afazji ---- to czysta przyjemność  z tłem pomocy innym ))))

rozmowa odbyła się przez internet miedzy Arturem Żmijewskim a Karoliną Wiktor.... publikacja może/ale nie musi się ukazać w Krytyce Politycznej ,,,,